Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 1549/16 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2018-02-14

Sygn. akt II C 1549/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 maja 2016 r. P. Ś. wniósł przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 8.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 09 października 2013 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania podniósł, iż dochodzona kwota stanowi rekompensatę za doznane przez powoda ból i krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 25 maja 2012 r. Podał, że od momentu wypadku, w którym doznał licznych obrażeń i za który to wypadek odpowiedzialność ponosi pozwany, odczuwa ból w prawym boku oraz sztywność i bolesność kręgosłupa szyjnego, uniemożliwiające powodowi wykonywanie nawet prostych czynności dnia codziennego (pozew, k. 1-4).

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany przyznał, iż w związku z wypadkiem wypłacił powodowi kwotę 2.000 zł uznając ją za adekwatną do rozmiaru poniesionej przez powoda krzywdy. Zdaniem pozwanego, powód nie przedstawił dowodów na nową krzywdę (odpowiedź na pozew, k. 64-64v.).

Postanowieniem z dnia 14 września 2017 r. Sąd dopuścił z opinii biegłego sądowego lekarza ortopedy traumatologa na okoliczność ustalenia rozmiaru trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w związku z odniesionymi przez powoda w dniu 25 maja 2012 r. obrażeniami z uwzględnieniem czasu i sposobu leczenia oraz aktualnego stanu zdrowia powoda, ustalenia stopnia, w jakim obecnie dolegliwości rzutują na aktywność powoda oraz na komfort życia powoda, oraz ustalenie czy możliwe jest, aby występujące u powoda dolegliwości bólowe utrzymujące się od dnia wypadku przestały całkowicie dokuczać powodowi. Zlecono jednocześnie, by sporządzenie opinii nastąpiło po analizie materiału dowodowego sprawy oraz po dokonaniu badań powoda P. Ś. (postanowienie, k. 95v.).

Powód nie stawił się na terminy badania wyznaczone przez biegłego sądowego lekarza ortopedy-traumatologa K. K. na dzień 20 listopada 2017 r. i 22 stycznia 2018 r., wobec czego ostatecznie pominął dowód z opinii tego biegłego z przyczyn leżących po stronie powoda (notatka urzędowa, k. 108; pismo powoda, k. 116).

Powód wniósł o zawieszenie postępowania z uwagi na czasowy pobyt za granicą i stan jego zdrowia, uniemożliwiający stawienie się na termin rozprawy i badanie lekarskie (pismo powoda, k. 116).

Postanowieniem z dnia 06 lutego 2018 r. Sąd oddalił wniosek powoda o zawieszenie postępowania jako bezpodstawny. Ustawodawca bowiem nie przewidział możliwości zawieszenia postępowania z przyczyn, na które powód się powoływał (postanowienie, k.155).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 maja 2012 r. na drodze K-9 w miejscowości B. doszło do wypadku drogowego, w którym uczestniczył powód P. Ś. kierujący motocyklem marki B. o nr rej. (...). Do wypadku doprowadził kierowca samochodu marki F. (...) o nr rej. (...). Samochód, którym poruszał się sprawca szkody posiadał polisę OC zawartą z (...) S.A. z siedzibą w W. (okoliczność bezsporna).

Bezpośrednio po zdarzeniu przytomny P. Ś. przewieziony został przez pogotowie ratunkowe do Szpitala Wojewódzkiego Nr (...). J. K. w R., w którym po konsultacji chirurgicznej i wykonaniu badań obrazowych - TK politrauma i RTG klatki piersiowej stwierdzono, iż w wyniku wypadku powód doznał urazu wielomiejscowego, złamania żeber od III do VII po prawej stronie i stłuczenia płuca prawego. Nie stwierdzono widocznych zmian pourazowych części kostnych czaszki i kręgosłupa. Zalecono kontrolę w poradni chirurgicznej, kontrolne badanie RTG klatki piersiowej i przyjmowanie leków przeciwbólowych. Zaobserwowano poprawę stanu ogólnego powoda i w dniu 30 maja 2012 r. powód w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu (dokumentacja medyczna, k. 8-35).

Po wypadku powodem opiekowała się jego córka E. Ś. pomagając mu w chodzeniu i przygotowywaniu posiłków (zeznania świadka E. Ś., k. 95).

Pismem z dnia 10 września 2013 r. w związku z w/w wypadkiem P. Ś. zgłosił szkodę (...) S.A. z siedzibą w W. i wniósł m. in. o zapłatę kwoty 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy i cierpienia (pismo powoda z dowodem nadania i zpo, k. 36-40 oraz akta szkody).

W dniu 08 października 2013 r. pozwany ustalił wysokość odszkodowania na kwotę 4.000 zł, ale wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 2.000 zł uwzględniające przyczynienie się poszkodowanego powoda do powstania szkody w wysokości 50% (pismo pozwanego, k.41-42 oraz akta szkody).

Nie zgadzając się z kwotą przyznanego zadośćuczynienia, powód kilkukrotnie zwracał się do pozwanego z wnioskami o ponowną weryfikację stanowiska i dopłatę kwoty 8.000 zł oraz zniesienie przypisanego powodowi przyczynienia w wysokości 50% . Pozwany nie znalazł podstaw do zmiany stanowiska i podtrzymał decyzję z dnia 08 października 2013 r. negatywnie rozpatrując odwołania powoda (dalsza korespondencja stron w przedsądowym postępowaniu likwidacyjnym, k. 43-58 oraz akta szkody).

Powyższe wskazane okoliczności są okolicznościami bezspornymi. Dokumentacja ubezpieczyciela nie wzbudza wątpliwości co do przydatności jako dowód w niniejszym postępowaniu.

Poczynienie zaś ustaleń co do istotnych i spornych w sprawie faktów, a więc w zakresie skutków zdrowotnych zdarzenia z dnia 25 maja 2012 r., prognozy na przyszłość wymagało odwołania się do wiadomości specjalnych, a zatem i do opinii biegłego (art. 278 § 1 k.p.c.).

W toku postępowania zgromadzona została dokumentacja medyczna – przekazana przez obie strony – i na niej Sąd poczynił pewne ustalenia w zakresie przebiegu leczenia powoda i doznanych wskutek wypadku obrażeń, jednak Sąd nie mając niezbędnej wiedzy medycznej nie mógł poddać tej dokumentacji w pełni rzetelnej analizie. Analiza taka zlecona została biegłemu sądowemu lekarzowi mającemu sporządzić fachową opinię z zakresu ortopedii-traumatologii po zapoznaniu się z dokumentacją zgromadzoną w sprawie i badaniu powoda, do której sporządzenia to jednak biegły ostatecznie nie przystąpił z uwagi na dwukrotne niestawienie się powoda na wyznaczone terminy badania.

Z uwagi na niemożność przeprowadzenia z przyczyn leżących wyłącznie po stronie powoda kluczowego i fundamentalnego dowodu dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, o przeprowadzenie którego powód sam wnioskował już w pozwie – tj. dowodu z opinii biegłego sądowego lekarza ortopedy-traumatologa – zeznania świadka E. Ś. okazały się w zasadzie mało przydatne, nie mogły stanowić w pełni wiarygodnego i wartościowego dowodu bez konfrontacji z wnioskami biegłego sądowego, jakie miały wypływać z jego opinii m.in. w zakresie ewentualnych obecnych dolegliwości zgłaszanych przez powoda mogących rzutować na jego aktywność życiową. Dodatkowo, świadek jest córką powoda, a do zeznań osób najbliższych Sąd podchodzi ze szczególną ostrożnością, albowiem zeznania osób bliskich z reguły obarczone są dozą subiektywizmu. Nadto, świadek nie miał konkretnej wiedzy w przedmiocie tego jak długo powód nie był w stanie wykonywać pracy i kiedy powrócił do sprawności (świadek posługiwała się niedookreślonymi zwrotami cyt. „Tata przez bardzo długi czas nie mógł wykonywać pracy” czy „dochodził do siebie przez długi czas” - k. 95-96) . Nadto, świadek nie miał wiedzy w przedmiocie tego czy w okresie po wypadku, sytuacja majątkowa powoda uległa pogorszeniu. Jak najbardziej, Sąd mógłby posiłkować się uzupełniająco zeznaniami świadka zestawiając je z wnioskami wypływającymi z opinii biegłego sądowego, jako samodzielny dowód zaś wartość zeznań świadka jest niewielka i z pewnością nie pozwala na rozstrzygnięcie o wysokości ewentualnie należnego powodowi zadośćuczynienia.

Powód nie stawił się także na rozprawę, co uniemożliwiło również przeprowadzenie dowodu z jego zeznań.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, powództwo jako nieudowodnione należało oddalić w całości.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń jest art. 822 i nast. k.c. Na tej podstawie ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Podstawę roszczenia o zadośćuczynienie stanowi art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c. Zgodnie z powyższą regulacją zadośćuczynienie jest szczególną formą odszkodowania w wypadku wyrządzenia szkody niemajątkowej. Jego wysokość ustala się biorąc pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy przy uwzględnieniu stopnia, rodzaju, natężenia, intensywności i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałości skutków oraz prognozy na przyszłość. Okoliczności te winny być ocenione przez pryzmat konsekwencji, jakie uszczerbek wywołuje w dziedzinie życia osobistego i społecznego. Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych, niesporne jest, że wskutek omawianego wypadku powód doznał urazu wielomiejscowego, złamania żeber od III do VII po prawej stronie i stłuczenia płuca prawego. Konsekwencji powyższych urazów w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu, wpływu na dotychczasowe życie czy rokowań na przyszłość i rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych - wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c. i zwłaszcza w obliczu zakwestionowania przez pozwanego wysokości roszczenia - powód nie wykazał. Nie można tracić z pola widzenia faktu wypłacenia powodowi kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia w toku przedsądowego postępowania likwidacyjnego i konsekwentnego zaprzeczania przez pozwanego, by powodowi należne było zadośćuczynienie w kwocie je przewyższajacej.

Sąd ma na uwadze, że wysokość sumy pieniężnej stanowiącej zadośćuczynienie za krzywdę powinna być ustalona przy uwzględnieniu wszelkich zachodzących okoliczności w danej sprawie, zwłaszcza mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, tj. m.in. rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu, aktualny stan zdrowia powoda, stopień, w jakim obecnie dolegliwości rzutują na aktywność powoda oraz prognoza na przyszłość. Okoliczności tych powód nie wykazał.

Proces cywilny ma zaś charakter kontradyktoryjny i to zadaniem stron jest wykazanie Sądowi swych racji. Ustawodawca potwierdził tą zasadę w art. 232 k.p.c. Sąd pełni tu rolę arbitra, który rozstrzyga na podstawie przedstawionych przez strony dowodach. Powód nie dowiódł zasadności i wysokości dochodzonego przez siebie roszczenia, a to na nim zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 6 k.c. spoczywał ten obowiązek.

Dowód z dokumentacji medycznej i zeznania świadka nie zastąpią bowiem dowodu z opinii biegłego sądowego w zakresie, w jakim biegły ten w oparciu o posiadaną specjalistyczną wiedzę (po badaniu powoda) ustalić miał rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w związku z odniesionymi przez niego obrażeniami z dnia 25 maja 2012 r., stopień, w jakim ewentualne obecne dolegliwości rzutują na aktywność życiową i ogólny komfort życia powoda, a także w zakresie ustalenia czy dolegliwości te ustąpią całkowicie.

I tak z uwagi na nieprzedstawienie przez powoda materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy przy uwzględnieniu ortopedyczno-traumatologicznych skutków odniesionego urazu, Sąd nie miał podstaw do uznania, że wypłacona jemu kwota 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia w ramach postępowania likwidacyjnego nie jest adekwatną do doznanej przez niego szkody.

W tych warunkach sporne między stronami kwestie konsekwencji obrażeń ortopedycznych w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu, zakresu związanych z tym cierpień psychicznych i fizycznych czy prognozy na przyszłość, Sąd uznał za nieudowodnione przez powoda i z tego względu powództwo podlegało oddaleniu.

Mając powyższe Sąd orzekł w pkt I sentencji wyroku.

W przedmiocie kosztów postępowania rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. - jak w punkcie II sentencji wyroku, zasądzając od powoda jako przegrywającego proces całość kosztów procesu poniesionych przez pozwanego, jako stronę wygrywającą. Stosownie do powołanego przepisu „strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony”. Na koszty te złożyła się opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego (2.400 zł).

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

SSR Agnieszka Perehubka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Kamut
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Data wytworzenia informacji: