Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 1562/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2020-09-10

Sygn. akt II C 1562/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 września 2018 r. (data nadania), powód J. R. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wystąpił przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 20.000 zł tytułem częściowego dalszego zadośćuczynienia, kwoty 2.700 zł tytułem częściowego odszkodowania obejmującego zwrot kosztów opieki osób trzecich oraz kwoty 11.973 zł tytułem utraconych dochodów wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 października 2017 r. do dnia zapłaty, jak również zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podano, że dochodzona niniejszym pozwem kwota stanowi zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, jaką doznał powód w wyniku wypadku komunikacyjnego, do którego doszło z winy sprawcy, któremu w chwili zdarzenia pozwany udzielał ochrony ubezpieczeniowej z tytułu odpowiedzialności cywilnej. W wyniku zdarzenia, powód doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala, w którym po wypadku przebywał przez okres kilku dni. Następstwem poniesionych przez powoda obrażeń są cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne związane z uszkodzeniami ciała i rozstroju zdrowia. Po wypadku, powód poddany został specjalistycznemu leczeniu, a następnie rehabilitacji (pozew, k. 1-3).

W dniu 9 stycznia 2019 r. (data nadania) w odpowiedzi na pozew, pozwany reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, iż powództwo jest bezzasadne, natomiast jedyną okolicznością bezsporną jest fakt, że doszło do zdarzenia, wskutek którego powód doznał szkody. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, pozwany wypłacił powodowi zadośćuczynienie w kwocie 16.263 zł, która to kwota w ocenie pozwanego jest adekwatna do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy (odpowiedź na pozew, k. 44-46).

Pismem z dnia 19 listopada 2019 r. (data nadania) powód rozszerzył powództwo i wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 38.737 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 9.720 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot kosztów opieki i pomocy osób trzecich oraz kwoty 11.973 zł tytułem utraconych dochodów wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 października 2017 r. do dnia zapłaty (pismo, k. 164-165).

Na terminie rozprawy w dniu 28 stycznia 2019 r. pełnomocnik powoda popierał powództwo, natomiast pełnomocnik pozwanego nie stawił się, o terminie zawiadomiony prawidłowo. Z kolei na terminie rozprawy wyznaczonym na dzień 29 lipca 2020 r. pełnomocnicy stron podtrzymywali dotychczasowe stanowiska w sprawie (protokoły rozpraw, k. 55 i k. 205).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 września 2014 r. doszło do czołowego zderzenia samochodów marki S. o numerze rejestracyjnym (...) i marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W wyniku wypadku, powód będący pasażerem samochodu osobowego marki S. doznał złamań oraz licznych obrażeń ciała. U powoda stwierdzono złamanie trzonu kości udowej prawej, złamanie przezkrętarzowe kości udowej prawej, zwichnięcie stawu I śródręczno-nadgarstkowego nadgarstka lewego, złamanie kości czworobocznej większej. Przeprowadzono zabieg zespolenia złamania trzonu kości udowej oraz zamknięcia repozycji zwichnięcia stawu śródręczno-nadgarstkowego i złamania większej kości czworobocznej poprzez stabilizację drutami K.. Po tygodniowym pobycie w szpitalu, powód w ogólnym stanie dobrym, chodzący o jednej kuli łokciowej i pachowej z częściowym obciążeniem kończyny dolnej prawej, zaopatrzony przedramienną longetą gipsową wypisany został do domu wraz z zaleceniami zakazu obciążania kończyny dolnej prawej, oszczędzaniem tej kończyny, wykonywania ćwiczeń i poddania się rehabilitacji, jak również kontroli w poradni ortopedycznej po upływie 6 tygodni, celem usunięcia drutów. Po wyjściu ze szpitala, powód kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej, a następnie zgodnie z zalecaniami stawił się w szpitalu, w celu usunięcia zespolenia kości udowej i po niecałym tygodniu został wypisany do domu wraz z zalecaniami chodzenia o kulach z pełnym obciążeniem kończyny operowanej oraz rehabilitacji (fakty bezsporne, a nadto dowód: dokumentacja medyczna, k.7 i k. 12).

Pismem z dnia 29 sierpnia 2017 r. pełnomocnik powoda zgłosił u pozwanego szkodę i tym samym wezwał go do wypłaty odszkodowania z tytułu zadośćuczynienia w kwocie 80.000 zł, kosztów opieki w kwocie 13.176 zł, kosztów związanych z leczeniem powypadkowym w kwocie 57,95 zł, kosztów poniesionych w związku z dojazdami poszkodowanego do placówek medycznych w kwocie 534,91 zł, kosztów poniesionych w związku z dojazdami rodziny do placówek medycznych w kwocie 412,89 zł, kosztów mienia zniszczonego w wypadku w kwocie 830 zł oraz zwrotu utraconych dochodów w kwocie 17.088,20 zł (kopia pisma, k. 34-35).

Pozwany w dniu 5 października 2017 r. w odpowiedzi na zgłoszoną szkodę, ustalił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 16.263 zł i taka też kwota została wypłacona powodowi. W toku dalszego postępowania likwidacyjnego, pozwany w odpowiedzi na reklamację powoda, poinformował, iż po zapoznaniu się z dokumentacją szkodową nie znajduje podstaw do zmiany dotychczas zajętego stanowiska w zakresie wysokości przyznanego zadośćuczynienia (kopie pism, k. 18-19 i k. 14-15).

Z opinii biegłej z zakresu neurologii T. Ł. wynika, że powód z powodu utrzymujących się objawów zaburzeń czucia powierzchniowego w postaci drętwienia lewego kciuka oraz szybszego męczenia się mięśni kłębu kciuka doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%. Wskutek doznanych urazów wymagał on opieki ze strony osób trzecich średnio przez około 6 godzin dziennie przez okres pierwszych 3 miesięcy oraz średnio przez około 3 godziny dziennie przez okres kolejnych 3 miesięcy, natomiast po przebyciu drugiej operacji, średnio przez około 3 godziny dziennie przez okres 1 miesiąca. (opinia biegłego, k. 79-87).

Biegły sądowy z zakresu (...) określił wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda na 25% z powodu: złamania przezkrętarzowego kości udowej prawej i zmian zwyrodnieniowych prawego stawu biodrowego na 10%, złamania trzonu kości udowej prawej i wczesnych zmian zwyrodnieniowych prawego kolana na 5%, z powodu przepukliny mięśniowej na bocznej powierzchni prawego uda na 5% oraz z powodu dysfunkcji kciuka lewej ręki na 5%. Największe nasilenie dolegliwości bólowych powód odczuwał przez okres 6 tygodni od wypadku i w tym czasie wymagał systematycznego przyjmowania leków przeciwbólowych, jednakże z czasem bóle te systematycznie zmniejszały się, ponieważ dochodziło do konsolidacji złamań, natomiast po operacji usunięcia materiału zespalającego, powód mógł odczuwać nieco większe dolegliwości bólowe, wymagające przyjmowania leków przeciwbólowych przez okres około 2 tygodni. Ponadto biegły w sporządzonej przez siebie opinii wskazał, że istnieje zagrożenie powstawaniem i narastaniem zmian zwyrodnieniowych w prawym stawie biodrowym, jednakże nie stwierdził zagrożenia pogorszeniem funkcji kciuka lewej ręki (opinia biegłego sądowego, k. 103-104v).

Powód z zawodu jest elektromonterem. Ze względu na wypadek, w którym uczestniczył, do pracy powrócił po okresie ponad pół roku od wypadku. Bezpośrednio po wypadku został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł dwie operacje, jedną na nogę, drugą na rękę. Po wypisie ze szpitala, powód przez okres około dwóch miesięcy leżał w łóżku, praktycznie z niego nie wychodząc, co wiązało się z koniecznością sprawowania nad nim opieki przez żonę oraz dzieci. Powód przeszedł również rehabilitację, która trwała około 4 tygodni. Powód w dalszym ciągu odczuwa bóle nogi oraz prawej ręki, natomiast jego sprawność ruchowa nie jest już tak samo zadowalająca, jak miało to miejsce przed wypadkiem. Wcześniej wraz z żoną jeździli na rowerach, jednakże po wypadku stało się to niemożliwe. Powód nie może również biegać oraz grać w piłkę, w którą bardzo często przed wypadkiem grał razem z kolegami (zeznania powoda, k. 205-205v).

Z zeznań przesłuchanej w charakterze świadka E. R. – żony powoda wynika, iż po wypadku opiekowała się mężem przez okres 2 miesięcy. W tym czasie jej mąż potrzebował bowiem 24 godzinnej opieki. Podawała mężowi posiłki, robiła zastrzyki, zmieniała pościel, pomagała w higienie osobistej. Powód przez okres około półtora miesiąca do dwóch miesięcy był osobą całkowicie uzależnioną od pomocy osób trzecich. Po okresie dwóch miesięcy pobytu w domu, świadek woziła swojego męża na rehabilitację codziennie przez trzy tygodnie. Powód ćwiczył również w domu, jednakże do dawnej sprawności fizycznej już nie powrócił. Po okresie 14 miesięcy powodowi usunięto szynę i wówczas wymagał opieki przez okres około półtora miesiąca i pomoc ta wyglądała tak samo, jak ta sprawowana bezpośrednio po wypadku (zeznania świadka, k. 55-56).

Powyższy stan faktyczny ustalony został przez sąd w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodności żadna ze stron postępowania nie kwestionowała. Ponadto sąd dał wiarę z zeznań powoda oraz świadka – E. R., w zakresie w jakim korespondowały one ze sobą i były spójne, a zatem sąd również nie znalazł podstaw do ich deprecjonowania. Ponadto sąd podzielił wnioski płynące z pisemnych opinii biegłych sporządzonych na okoliczności niniejszej sprawy, oceniając je jako kompletne, zawierające szczegółowe argumentację, a przede wszystkim sporządzone przez osoby specjalizujące się w swojej dziedzinie i posiadające wiadomości specjalne w tym zakresie, które stanowiły w pełni wartościowe oraz wiarygodne źródło dowodowe.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w przeważającej jego części zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zgodnie z zasadą akcesoryjnej odpowiedzialności ubezpieczyciela wyrażoną w wyżej wymienionym przepisie, zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność tylko wtedy i w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony sprawca. Stosownie zaś do art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 Nr 124 poz. 1152 z późn. zm., dalej jako: „ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych”), ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Z tego ubezpieczenia przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do naprawienia szkody, będącej następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia (art. 34 ust. 1).

Zaistnienie oraz przebieg wypadku z udziałem powoda były w niniejszej sprawie bezsporne. Sporna natomiast pozostawała wysokość należnych powodowi świadczeń z tytułu szkody majątkowej oraz krzywdy, jakich doznał wskutek wypadku, w którym uczestniczył. W przedmiotowej sprawie nie budziło wątpliwości, że pozwany jako ubezpieczyciel, co do zasady obowiązany jest do kompensaty szkód, odniesionych na skutek tego wypadku przez powoda. Pozwany wypłacił powodowi zadośćuczynienie na etapie postępowania likwidacyjnego. Wyjaśnienie wpływu wypadku na stan zdrowia powoda wymagało zatem odwołania się do wiadomości specjalnych, a tym samym do opinii biegłych sądowych. Biegli wydający opinię na potrzeby niniejszej sprawy dysponowali wiadomościami specjalnymi w zakresie koniecznym do ich sporządzenia. Na podstawie opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii, sąd ustalił, iż powód doznał 25% stałego uszczerbku zdrowia. Wysokość uszczerbku wynika z tego, że powód w wyniku wypadku doznał licznych obrażeń ciała, które to skutki obrażeń są odczuwalne przez powoda do dnia dzisiejszego. Bez wątpienia taką dolegliwością są występujące u powoda zaburzenia czucia lewego kciuka oraz osłabienia mięśni kłębu kciuka. Jak wynika bowiem z opinii biegłej z zakresu neurologii, dolegliwości te są następstwem obrażeń doznanych przez powoda w wypadku. Do dnia wypadku, powód był osobą aktywną, jeździł wraz z żoną na rowerze, grał z kolegami w piłkę nożną, jednakże na skutek wypadku zaniechał tego typu rodzaju aktywności.

W myśl art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W takim wypadku sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W niniejszej sprawie niewątpliwie spełnione zostały przesłanki przyznania powodowi zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek wypadku, za który odpowiedzialność ponosi pozwany. Oczywistym jest również, że wypadek oraz doznane w tym zdarzeniu uszkodzenia ciała, a następnie leczenie powypadkowe łączyły się z fizycznym bólem oraz dyskomfortem powoda w istotnych rozmiarach, a skutki wypadku powód odczuwa do dzisiaj. Podkreślić należy, iż powód po wypadku potrzebował pomocy przy wykonywaniu podstawowych czynności. Wymagał stałej opieki oraz pomocy osób trzecich. Przed wypadkiem powód był osobą aktywną zawodowo. Na skutek obrażeń doznanych w wypadku, powrót powoda do wykonywanej przez niego uprzednio pracy, możliwy był dopiero po przeszło pół roku od dnia wypadku. Przez cały ten czas, powód przebywał w domu, a następnie poddał się rehabilitacji. Powód nie powrócił również do aktywnego trybu życia, który prowadził przed wypadkiem, a zatem bezspornym pozostaje fakt, że skutki wypadku, w którym uczestniczył, wpłynęły na jego stan zdrowia, pogarszając go oraz powodując nawracające się dolegliwości zdrowotne. Powód domagał się od pozwanego zadośćuczynienia w dodatkowej kwocie 38.737 zł oraz kwoty 9.720 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot opieki i pomocy osób trzecich. Należy zatem przyznać, iż kwota przyznana przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego w wysokości 16.263 zł była rażąco zaniżona, a przede wszystkim nieadekwatna do krzywdy doznanej przez powoda. Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają kryteriów, jakimi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. W orzecznictwie przyjęło się natomiast, że sąd określając wysokość zadośćuczynienia, powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Zadośćuczynienie ma przy tym przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Celem zadośćuczynienia pieniężnego jest przede wszystkim złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 24 marca 2005 r. w sprawie o sygn. akt VI ACa 945/04). Choć pojęcie „sumy odpowiedniej” ma charakter niedookreślony, to w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należałoby kierować się przy ustalaniu kwoty tytułem zadośćuczynienia, a mianowicie to, iż musi ono mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Na wysokość zadośćuczynienia składają się cierpienia pokrzywdzonego – tak fizyczne jak i psychiczne – których rodzaj, czas trwania i natężenie, należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy. Indywidualny charakter przesądza o tym, że ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia” z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2008 r. w sprawie sygn. III KK 349/07, lex nr 395071).

Odnosząc się natomiast do pomocy powodowi ze strony osób trzecich, to bez wątpienia pomoc ta była powodowi konieczna i niezbędna biorąc przede wszystkim pod uwagę stan fizyczny oraz psychiczny powoda. Obecność osób trzecich oraz ich pomoc z pewnością dawała powodowi poczucie bezpieczeństwa. W orzecznictwie sądów powszechnych nie budzi wątpliwości, iż korzystanie przez z pomocy osób trzecich oraz związane z tym wydatki stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto nad nim sprawował opiekę – odszkodowanie z powyższego tytułu należne jest bowiem zarówno w przypadku korzystania z usług osoby profesjonalnie zajmującej się wspomaganiem osób chorych lub rekonwalescentów, jak i w przypadku nieodpłatnej pomocy świadczonej przez członka rodziny (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r. w sprawie o sygn. akt II CSK 474/06, LEX nr 274155). Poszkodowany, który doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, może domagać się na podstawie art. 444 § 1 k.c. odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej nad nim nieodpłatnie przez osoby bliskie (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2020 r. w sprawie sygn. akt III CZP 31/19).

Orzekając o wysokości zadośćuczynienia, sąd miał przede wszystkim na uwadze fakt, że powód do dnia dzisiejszego odczuwa skutki wypadku. Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione okoliczności należy uznać, iż wypadek z dnia 6 września 2014 r. był dla powoda źródłem cierpień oraz przykrości, który przełożył się również na jego najbliższą rodzinę.

W tym stanie rzeczy sąd uznał, że dodatkowa kwota 38.737 zł jest kwotą adekwatną tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę i w tym zakresie powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powód żądał przyznania na swoją rzecz zadośćuczynienia w kwocie 55.000 zł. Kwota ta jest zdaniem sądy adekwatna do rozmiary krzywdy doznanej przez powoda. Skoro w toku postepowania likwidacyjnego, pozwany wypłacił powodowi kwotę 16.263 zł, zasadnym było zasądzenie różnicy pomiędzy kwotą żądaną, a dotychczas wypłaconą, tj. kwotę 38.737 zł, o czym orzeczono jak w punkcie I a. wyroku.

Biorąc pod uwagę fakt, iż powód korzystał ze zwolnień lekarskich w okresie od dnia 6 września 2014 r. do dnia 15 marca 2015 r., a następnie w okresie od dnia 7 stycznia 2016 r. do dnia 31 marca 2016 r., pobierał w okresie tym zasiłki chorobowe w wysokości 80% otrzymywanego wynagrodzenia, których łączna wysokość wyniosła kwotę 32.632,91 zł.

Sąd w punkcie I b. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.246,58 zł, tytułem odszkodowania, na którą to kwotę złożyły się koszty opieki i pomocy osób trzecich w kwocie 9.720 zł (90 dni x 6 godzin x 12 zł=6480 zł , 90 dni x 3 godziny x 12 zł= 3240 zł; 6480 zł + 3240 zł = 9720 zł) oraz kwota 6.526,58 zł stanowiąca dodatkowe 20% do wypłaconego w wyżej wymienionych okresach zasiłku chorobowym (32.632,91 zł x 0,20% = 6.526,58 zł) ustalonego w oparciu o wynagrodzenie powoda ustalone przez ZUS. W pozostałym zakresie sąd powództwo oddalił w zakresie kwoty 5446,42 zł (11973 zł żądania tytułem utraconych dochodów minus 6526,58 zł kwoty zasądzonej w pkt II).

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. Powód wniósł o zasądzenie od kwoty głównej odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 2 października 2017 r. do dnia zapłaty. Pozwany nie zakwestionował roszczenia odsetkowego powoda, a zatem sąd uwzględnił je bez zastrzeżeń. Pozwany został przedprocesowo wezwany przez powoda do zapłaty kwot objętych żądaniem pozwu i od tej daty doręczenia wezwania do zapłaty sąd zasądził odsetki.

O kosztach procesu sąd rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c. zdanie pierwsze, zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd dokonał stosunkowego rozdzielenie kosztów, zgodnie z którym, strony powinny ponieść koszty w takim stopniu w jakim przegrały sprawę.

Powód poniósł koszty procesu w łącznej kwocie 9.545,15 zł, na które złożyła się: opłata od pozwu w kwocie 1.734 zł, opłata od rozszerzenia powództwa w kwocie 1.288 zł, wynagrodzenie biegłej sądowej z zakresu neurologii T. Ł. w łącznej kwocie 1.724,19 zł, wynagrodzenie biegłego z zakresu (...) w łącznej kwocie 1.121,26 zł, koszty korespondencji pocztowej w kwocie 60,70 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w osobie radcy prawnego ustalone na podstawie § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015 poz. 1804 z późn. zm.) 3600zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Pozwany poniósł natomiast koszty procesu w kwocie 3.617 zł, na które złożyła się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w osobie adwokata w kwocie 3.600 zł wynikające z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 poz. 1800 z późn. zm.), a zatem łączne koszty procesu wyniosły kwotę 13.162,15 zł (9.545,15 zł + 3.617 zł).

Suma objęta żądaniem wyniosła 60.430 zł, z czego sąd zasądził łącznie 54.983,58 zł Powód winien ponieść koszty procesu w 9,013%, natomiast pozwany w 90,987%, a zatem zgodnie z wyżej wymienioną zasadą, powód powinien ponieść koszty w kwocie 1.186,27 zł (13.162,15 zł x 9,013%), z kolei pozwany w kwocie 11.975,88 zł (13.162,15 zł x 90,987 %). Skoro zatem powód poniósł koszty w kwocie 9.545,15 zł, a winien je ponieść w kwocie 1.186,27 zł, to koszty procesu jakie pozwany powinien zwrócić powodowi wyniosły kwotę 8.358,88 zł (9.545,15 zł – 1.186,27 zł), o czym orzeczono jak w punkcie III wyroku.

Wskazać przy tym należy, że nie znalazł sąd podstaw do zwiększania wysokości wynagrodzenia pełnomocnika powoda ponad kwotę określoną w § 2 pkt 5) rozporządzenia mając w polu widzenia dyspozycję § 19 rozporządzenia oraz przeciętny dla tego rodzaju spraw nakład pracy pełnomocnika (udział na 3 terminach rozprawy i sporządzenie 5 krótkich pism k.60,69,114,125,164).

Z uwagi na powyższe, orzeczono jak na wstępie.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować;

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Kamut
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Data wytworzenia informacji: