Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI U 347/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2025-02-26

Sygn. akt VI U 347/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2025 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Bartosz Szałas

Protokolant: protokolant sądowy Paulina Świętochowska

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2025 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z odwołania A. K. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 7 czerwca 2024 roku, znak: 450000/603/CW-1191340/2024/ZAS

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o zasiłek chorobowy

- zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 7 czerwca 2024 roku, znak: 450000/603/CW-1191340/2024/ZAS, w ten sposób, że uznaje, że odwołująca się A. K. (1) nie jest zobowiązana do zwrotu zasiłku chorobowego pobranego za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku wraz z odsetkami.

Sygn. akt VI U 347/24

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 czerwca 2024 roku, znak: 450000/603/CW-1191340/2024/ZAS, Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. zobowiązał A. K. (1) do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 1.632,36 zł, na którą to kwotę składają się należność główna w kwocie 1.186,08 zł z funduszu chorobowego za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku oraz odsetki w kwocie 446,28 zł. W uzasadnieniu decyzji ZUS podał, że z posiadanej dokumentacji wynika, że płatnik składek Szpital w W. wypłacił odwołującej zasiłek chorobowy za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku. W wyniku prowadzonej kontroli prawidłowego wykorzystania zwolnień lekarskich ustalono, że w dniach 2 kwietnia 2020 oraz 8 kwietnia 2020 roku odwołująca wykonywała pracę dla płatnika (...).

(decyzja ZUS z dnia 7.06.2024 r. – akta organu rentowego)

Od powyższej decyzji A. K. (1) wniosła odwołanie, wskazując, że odbycie przez nią dwóch rozmów telefonicznych w dniach 2 i 8 kwietnia 2020 roku nie stanowiło z jej perspektywy żadnej pracy. Nadto wskazała, iż w trakcie kwarantanny nie była świadoma, że odebranie telefonu od pacjentki, którą ma pod opieką, może być zakwalifikowane jako praca zarobkowa, która odbierze jej zasiłek.

(odwołanie – k. 1 – 1 verte)

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie w całości, powtarzając argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

(odpowiedź na odwołanie – k. 4 – 4 verte)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca się A. K. (1) w okresie od 25 marca 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku przebywała na kwarantannie z powodu kontaktu z osobą chorą na Covid-19, decyzja w tym przedmiocie została wydana 1 kwietnia 2020 roku.

W dniach 2 kwietnia 2020 roku i 8 kwietnia 2020 roku odwołująca się udzieliła dwóch teleporad pacjentkom (odwołująca się jest położną) w ramach kontraktu zawartego z Centrum Medycznym (...) w T.. Za powyższe otrzymała wynagrodzenie w łącznej kwocie 1.456,10 zł netto. Tego wynagrodzenia odwołująca się nie traktowała jako wynagrodzenie za te dwie teleporady, myślała, że dostała je za okres zwolnienia, dopiero w trakcie niniejszego postępowania ustaliła, że faktycznie jest to wynagrodzenie za teleporady.

Odwołująca się A. K. (2) stale pomagała pacjentkom, nawet w swoim wolnym czasie, dlatego też nie była świadoma, że będąc na kwarantannie nie mogła tego czynić. Decyzja nakładającą na nią kwarantannę nie wskazywała na jakikolwiek zakaz udzielania teleporad, mowa w niej była jedynie o zakazie opuszczania miejsca kwarantanny, do czego odwołująca się zastosowała. Odwołująca się nie traktowała teleporad udzielonych w dniach 2 i 8 kwietnia 2020 roku jako pracy, a raczej jako pomoc w nagłej potrzebie, w jakiej znalazły się jej pacjentki. Pracodawca nie informował odwołującej się, że w okresie kwarantanny nie może udzielać teleporad.

(dowód: decyzja nr (...) – k. 2, pismo z dnia 04.09.2024r. – k. 15, zeznania odwołującej się A. K. (1) – k. 27 – 27 verte i k. 33 – 33 verte)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wskazane wyżej dowody z dokumentów, w tym zawartych w aktach ZUS, których wiarygodność nie została przez strony skutecznie zakwestionowana w toku postępowania. Sąd oparł się również na zeznaniach odwołującej się uznając je za wiarygodne w całości. Sąd nie miał żadnych podstaw do odmowy wiarygodności zeznaniom odwołującej się. Sąd miał na uwadze, że początkowo odwołująca się twierdziła, że nie otrzymała żadnego wynagrodzenia za udzielenie teleporad, jednak w toku postępowania, po wyjaśnieniu tej kwestii ze swoim zleceniodawcą przyznała, że faktycznie kwota wynikająca z pisma przedłożonego do Sądu została jej wypłacona.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie jest odwołanie A. K. (1) od decyzji ZUS zobowiązującej ją do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku.

Z ustaleń Sądu wynika, że odwołująca się w trakcie kiedy przebywała na kwarantannie odebrała jako położna dwa telefony od pacjentek i udzieliła im teleporady, za co otrzymała wynagrodzenie.

Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej też jako: ustawa systemowa) osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Odsetki, z zastrzeżeniem ust. 1a, są naliczane od dnia następującego po dniu wypłaty świadczenia do dnia spłaty. Odnośnie zakwalifikowania świadczenia jako nienależnego należy zaś sięgnąć do art. 84 ust. 2 ustawy systemowej. Zgodnie z art. 84 ust. 2 pkt 1 tej ustawy za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania, zaś zgodnie z jej art. 84 ust. 2 pkt 2 za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

W orzecznictwie wskazuje się słusznie, że „obowiązek zwrotu świadczenia obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności. Dotyczy to zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach dotyczących braku prawa do pobierania świadczenia (art. 84 ust. 2 pkt 1 u.s.u.s.), jak i osoby, która uzyskała świadczenie na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie (art. 84 ust. 2 pkt 2 u.s.u.s.)” (postanowienie SN z dnia 19 maja 2022 roku, sygn. akt I USK 429/21; postanowienie SN z dnia 11 marca 2020 roku, sygn. akt III UK 72/19). Przepis art. 84 u.s.u.s., ustanawiając obowiązek zwrotu świadczenia przez osobę, która pobrała nienależne świadczenie, wskazuje istotną cechę nienależnie pobranego świadczenia w ujęciu ustawy systemowej, określaną jako differentia specifica, tj. świadomość (zła wiara) osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania tego świadczenia w całości lub w części od początku, albo w następstwie później zaszłych zdarzeń. Obowiązek zwrotu świadczenia obciąża więc tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności (postanowienie SN z dnia 9 marca 2021 roku, sygn. akt III USK 60/21). Zarzut pobrania nienależnego świadczenia z ubezpieczenia społecznego może być podniesiony tylko wobec osoby, która otrzymała świadczenie bezpodstawnie, i to tylko wówczas, gdy osoba ta miała świadomość, że wypłacone świadczenie jej się nie należy (wyrok SN z dnia 2 października 2018 roku, sygn. akt I UK 248/17).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie można mówić o świadczeniu pobranym przez odwołującą się nienależnie. Nie miała ona bowiem świadomości, że udzielając jako położna teleporad będąc na kwarantannie wykonuje pracę, która może skutkować utratą zasiłku chorobowego. Wykonywane przez nią czynności miały bowiem charakter incydentalny. Nadto jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego odwołująca już wcześniej świadczyła tego typu porady i czyniła to także po godzinach pracy. Specyfika jej zawodu wymaga bowiem od niej, aby często odbierała telefony od pacjentek i udzielała im porad, co też czyni. Odwołująca się przekonująco wskazała, że w tamtym czasie jej zasiłek chorobowy nie był wypłacany z niezdolnością do pracy spowodowaną chorobą, ale był wypłacany w związku ze skierowaniem je na kwarantannę. Nikt jej nie pouczył, że będąc na kwarantannie nie może wykonywać w ogóle jakiejkolwiek pracy, była przekonana, że jej obowiązki ograniczają się do tego, aby nie opuszczała miejsca kwarantanny, zgodnie z treścią decyzji, a wypełnienie samego tego obowiązku uzasadnia wypłatę jej zasiłku chorobowego w związku z niemożnością świadczenia pracy u swojego pracodawcy – Szpitala w W.. Odwołująca się stosowała się więc do tego nakazu i nie opuszczała miejsca kwarantanny. Owe dwie porady były teleporadami, których udzieliła telefonicznie zaniepokojonym dwóm pacjentkom – kobietom w ciąży – nie wiedząc, że może to być zakwalifikowane po paru latach jako przesłanka do uznania zasiłku za wypłacony jej nienależnie. Warto również dodać, że sam pracodawca także nie poinformował odwołującej się, że przebywając na kwarantannie nie może udzielać teleporad. Sąd miał też na uwadze, że odwołująca się przebywała na kwarantannie, a nie na zwolnieniu lekarskim związanym ze swoją chorobą, była to specyficzna sytuacja, w której wiele osób znalazło się w tamtym czasie pierwszy raz w życiu, odwołująca się nie miała więc świadomości, co może robić na takiej kwarantannie, oprócz wyraźnego zakazu opuszczania miejsca kwarantanny. Nie bez znaczenia jest również i fakt, że ZUS dopiero po wielu latach kwestionuje zasadność zasiłku chorobowego, natomiast w tamtym czasie wypłacił odwołującej się świadczenie, co również utwierdziło jej w przekonaniu, że jest ono jej należne, że nie zrobiła niczego, co miałoby ją pozbawić prawa do tego świadczenia.

Powyższe przemawia przeciwko przyjęciu u odwołującej się złej woli, świadomości nienależności pobranych świadczeń, czy wręcz umyślnego, celowego, wprowadzenia organu w błąd. Tym samym nie są spełnione przesłanki z art. 84 ust. 2 ustawy systemowej pozwalające na uznanie świadczenia wypłaconego odwołującej się za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku za świadczenie nienależne. Wobec tego decyzja ZUS nakazująca odwołującej się zwrócić świadczenie jest niezgodna z prawem i podlega zmianie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku, zmieniając zaskarżoną decyzję ZUS w ten sposób, że orzekł, iż odwołująca się nie jest zobowiązana do zwrotu wypłaconego jej zasiłku chorobowego za okres od 1 kwietnia 2020 roku do 8 kwietnia 2020 roku wraz z odsetkami.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Romanek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Bartosz Szałas
Data wytworzenia informacji: