VI U 535/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2025-04-23
Sygn. akt VI U 535/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 kwietnia 2025 r.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie
VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodnicząca sędzia Iwona Krawczyk
Protokolantka sądowa M. N.
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2025 r. w Warszawie na rozprawie
sprawy T. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
o zasiłek chorobowy
na skutek odwołania T. M.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
z dnia 21 października 2024 r. znak (...)
zmienia zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznaje T. M. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 28 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku oraz uchyla zobowiązanie T. M. do zwrotu pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 539,72 zł (pięćset trzydzieści dziewięć, 72/100), na którą składa się: należność główna 390,87 zł z funduszu chorobowego za okres od 28 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku i odsetki 148,85 zł z funduszu chorobowego.
Sygn. akt VI U 535/24
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 21 października 2024 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. odmówił T. M. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 28 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku. W uzasadnieniu ZUS wskazał, że w okresie orzeczonej niezdolności do pracy w dniu 14 listopada 2020 roku świadczył pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika (...), a tym samym wykorzystał zwolnienie lekarskie niezgodnie z jego celem, naruszając przepisy art. 17 ustawy zasiłkowej.
(decyzja ZUS z dni 21.10.2024 akta rentowe)
Od powyższej decyzji T. M. złożył odwołanie wskazując, że ZUS nie dokonał należytej weryfikacji zasadności naliczenia przez pracodawcę zasiłku chorobowego, co w konsekwencji doprowadziło do wypłacenia mu zasiłku chorobowego oraz roszczenia o zwrot pobranego zasiłku na skutek podjęcia przez odwołującego pracy zdalnej podczas przebywania przez niego na kwarantannie.
(odwołanie – k. 1-3)
W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o oddalenie odwołania wskazując, że zgodnie z art. 4h ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nim sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020r. poz. 374 z późn. zm.) w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii, pracownicy i inne osoby zatrudnione, poddane obowiązkowej kwarantannie, mogą za zgodą pracodawcy albo zatrudniającego, świadczyć w trybie pracy zdalnej pracę określoną w umowie i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie. Wskazał ponadto, że przywołany przepis, dodany ustawą z dnia 28 października 2020 roku (Dz. U. z 2020r. poz. 2112, ze zm. z Dz.U. z 2020r. poz. 2113), wszedł w życie z dniem 29 listopada 2020r. A tym samym, w okresie poprzedzającym wskazaną datę, pracodawca nie miał podstaw prawnych do wyrażenia zgody na wykonywanie pracy przez pracownika objętego kwarantanną.
(odpowiedź na odwołanie – k. 13-14)
W toku postępowania T. M. wskazał, iż przytoczona przez ZUS kwestia wyrażenia zgody pracodawcy na pracę zdalną w trakcie przebywania pracownika na kwarantannie nie jest przedmiotem decyzji ZUS, która dotyczy niezasadnego naliczenia odwołującemu świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Ponadto wskazał na rozbieżne stanowisko wskazane w odwołaniu a komunikatami opublikowanymi na stronie ZUS z dnia 27 października 2020 roku oraz 03 listopada 2020 roku. W tym ostatnim wyjaśniono, że aby otrzymać zasiłek chorobowy ubezpieczony musi złożyć stosowny wniosek bezpośrednio do ZUS lub za pośrednictwem swojego pracodawcy.
(pismo procesowe- k. 22-25)
Sąd zawiadomił jako zainteresowanego (...) Centrum (...) w W. o toczącym się postępowaniu w sprawie z odwołania T. M. od decyzji ZUS z dnia 21.10.2024 r.
(postanowienie – k. 16)
Sąd ustalił, co następuje:
Odwołujący T. M. w okresie od 14 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku podlegał obowiązkowi kwarantanny jako zdrowy domownik osoby zarażonej wirusem SARS-CoV-2, który został zdiagnozowany u jego żony. T. M. w tym okresie nie przebywał na zwolnieniu lekarskim, nie złożył również wymaganego przez ZUS oświadczenia o wypłatę świadczenia chorobowego. Odwołujący zgłosił fakt przebywania na kwarantannie pracodawcom, tj. (...) Centrum (...) oraz Urzędowi Zamówień Publicznych, jak też w miejscach świadczenia umów cywilnoprawnych. Jednocześnie w porozumieniu z pracodawcami i zleceniodawcami kontynuował pracę i zlecenia w formie zdalnej. W dniu 14 listopada 2020 roku T. M. prowadził wykład w formie zdalnej dla słuchaczy studiów podyplomowych (...).
(dowody: zeznania odwołującego T. M. k. 35-35v)
Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, oraz zeznań odwołującego. Sąd nie znalazł podstaw do tego, by nie dać wiary zeznaniom i oparł na nich swe ustalenia. Strony nie składały dodatkowych wniosków dowodowych o uzupełnienie materiału dowodowego w sprawie, a zgromadzony pozwalał na rozpoznanie sprawy w całości.
Brak było podstaw do uzupełniania materiału dowodowego w sprawie.
Sąd zważył co następuje:
Odwołanie jest zasadne.
Jak wynika z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa według brzmienia obowiązującego w okresie, którego dotyczy przedmiotowa decyzja, zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Z kolei zgodnie z art. 6 ust. 2 ww. ustawy na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby traktuje się niemożność wykonywania pracy:
1) w wyniku decyzji wydanej przez właściwy organ albo uprawniony podmiot na podstawie przepisów o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi;
1a) wskutek poddania się obowiązkowi kwarantanny, o której mowa w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Ustawa wyraźnie zatem rozróżnia niezdolność do wykonywania pracy (z powodu choroby) od niemożności wykonywania pracy (np. z powodu izolacji). W tym pierwszym wypadku zasiłek chorobowy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego, zastępującym pracownikowi wynagrodzenie, które utracił wskutek czasowej, spowodowanej chorobą, niezdolności do świadczenia pracy umówionej. Z kolei w przypadku drugim, z jakim mamy do czynienia w tej sprawie, przesłanką powstania prawa do otrzymania zasiłku chorobowego jest niemożność wykonywania pracy z powodu skierowania na izolację w warunkach domowych.
Jak stanowi art. 2 pkt 11 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1845) izolacja to odosobnienie osoby lub grupy osób chorych na chorobę zakaźną albo osoby lub grupy osób podejrzanych o chorobę zakaźną, w celu uniemożliwienia przeniesienia biologicznego czynnika chorobotwórczego na inne osoby; z kolei kwarantanna to odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi w żadnym przepisie nie zawiera zakazu zarobkowania przez osobę objętą kwarantanną.
Od samego początku epidemii Covid-19 i wprowadzenia możliwości pracy zdalnej w trakcie stanu epidemii, stanu kwarantanny, czy izolacji powstały rozbieżności w zakresie uprawnień pracowniczych podczas świadczenia pracy zdalnej oraz kwalifikowania okresu samej kwarantanny. Zgodnie z ugruntowanym już stanowiskiem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, a wcześniej do 12 sierpnia 2021 r. Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii - z dopuszczalnością świadczenia pracy zdalnej przez pracownika poddanego kwarantannie nie jest wykluczone skorzystanie przez pracownika w okresie, w którym wykonuje on pracę w trybie zdalnym z przysługujących mu uprawnień pracowniczych. Trzeba bowiem pamiętać, że pracownik wykonujący pracę zdalną w czasie kwarantanny, nie przestaje być objęty wspomnianym odosobnieniem i wynikającymi z niego ograniczeniami. Powyższy pogląd jest zbieżny ze stanowiskiem Głównego Inspektoratu Pracy Państwowej Inspekcji Pracy. W okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii pracownicy i inne osoby zatrudnione, poddane obowiązkowej izolacji w warunkach domowych, mogły, za zgodą pracodawcy albo zatrudniającego, świadczyć w trybie pracy zdalnej pracę określoną w umowie i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie, jeżeli spełniają przesłanki określone w art. 3 ust. 3 tej ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (zwana dalej ustawą covidową).
Należy więc wnioskować, że jeśli ustawodawca dopuszczał możliwość świadczenia pracy w sposób zdalny zgodnie z przepisem art. 3 ustawy covidowej obowiązującej w czasie objętym decyzją, podczas obowiązkowej izolacji w warunkach domowych, pracownik mógł pracować w tym czasie za zgodą pracodawcy, to okres ten nie powinien być wliczany do okresu niezdolności do pracy. Jeżeli natomiast podczas izolacji pracownik, ze względu na stan zdrowia, nie mógł świadczyć pracy lub obowiązkowa izolacja odbywała się w izolatorium lub w szpitalu, w takim przypadku, zdaniem resortu, okres izolacji należy zaliczyć do okresu niezdolności pracownika do pracy.
Kwarantanną natomiast jest odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych. Analogicznie jak w przypadku izolacji podczas kwarantanny pracownik, za zgodą pracodawcy lub zatrudniającego, może świadczyć pracę w sposób zdalny (art. 4h ust. 1 ustawy covidowej), jeżeli spełnia przesłanki określone w art. 3 ust. 3 tej ustawy.
W przypadku gdy pracownik w czasie kwarantanny nie miał możliwości świadczenia pracy, kwarantanna nie powinna być traktowana jako czas niezdolności do pracy spowodowany chorobą. Samo wprowadzenie możliwości zrównania okresu izolacji czy kwarantanny z okresem niezdolności do pracy miało służyć ochronie pracowników, którzy z uwagi na charakter wykonywanej pracy nie mogli jej świadczyć w trybie zdalnym i de facto tracili możliwość zarobkowania bez możliwości uzyskania ekwiwalentu za utracone wynagrodzenie.
Natomiast w przypadku osób, które miały możliwość i pracowały w trybie zdalnym automatyczne uznawanie okresu izolacji czy kwarantanny jako okres niezdolności do pracy (bez oceny faktycznego stanu zdrowia i możliwości wykonywania pracy) kłóciłoby się i pozostawało w oczywistej sprzeczności z celem jaki ma spełniać zasiłek wypłacany z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy odwołujący stwierdził, że w okresie kwarantanny nie był niezdolny do pracy, dlatego mając taką możliwość świadczył pracę w trybie zdalnym.
Zgodnie z art. 84 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych „obowiązek zwrotu świadczenia obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności. Dotyczy to zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach dotyczących braku prawa do pobierania świadczenia jak i osoby, która uzyskała świadczenie na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie. Świadomość nienależności świadczenia może mieć źródło w pouczeniu udzielonym przez organ rentowy co do okoliczności powodujących konieczność zwrotu świadczenia bądź też może wynikać z zawinionego działania osoby, która spowodowała wypłatę świadczeń” (Postanowienie SN z 11.03.2020 r., III UK 72/19, LEX nr 3168963).
„Podstawowym warunkiem uznania, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi w myśl art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest po pierwsze, brak prawa do świadczenia oraz po drugie, świadomość tego osoby przyjmującej to świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia. Obie te przesłanki wystąpić muszą w trakcie pobierania świadczenia, a nie po zaprzestaniu jego wypłaty. Organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. Obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze wiedząc, że mu się nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów, albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. W prawie ubezpieczeń społecznych "świadczenie nienależnie pobrane", to nie tylko "świadczenie nienależne" (obiektywnie, np. wypłacane bez podstawy prawnej), ale także "nienależnie pobrane", a więc pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania). Świadomość nienależności świadczenia może mieć źródło w pouczeniu udzielonym przez organ rentowy co do okoliczności powodujących konieczność zwrotu świadczenia bądź też może wynikać z zawinionego działania osoby, która spowodowała wypłatę świadczeń.” Powołując się na wyrok SN z 17.03.2021 r., II USKP 30/21, OSNP 2022 art. 66 ust. 2 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie reguluje odmiennie okoliczności przemawiających za uznaniem świadczenia za pobrane nienależnie niż czyni to art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Podsumowując, istotną cechą nienależnie pobranego świadczenia z ubezpieczeń społecznych jest świadomość osoby pobierającej świadczenie, co do nieprzysługiwania jej prawa do tego świadczenia w całości lub w części od początku albo w następstwie mających miejsce późniejszych zdarzeń.
Art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa stanowi, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny w celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Przepis ten nie ma w ogóle zastosowania do sytuacji odwołującego się: nie odnosi się do przewidzianej w art. 6 ust. 2 niemożności wykonywania pracy z powodu umieszczenia w izolacji domowej.
Odwołujący T. M. w okresie od 14 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku przebywał na obowiązkowej kwarantannie, w związku z pozytywnym wynikiem testu jego żony. W związku z charakterem wykonywanej pracy - odwołujący jest radcą prawnym - miał możliwość świadczyć pracę w formie zdalnej. Na świadczenie pracy w takiej formie wyrazili zgodę pracodawcy odwołującego. Zdalnie mógł również wykonywać czynności w zakresie umowy zlecenia. Tym samym, nie złożył u pracodawców oświadczenia o odbywaniu kwarantanny w celu uzyskania zasiłku chorobowego. Nie miał również świadomości, że pracodawca (...) Centrum (...) w W., pomimo braku wskazanego oświadczenia zgłosi w ZUS, że w okresie od 28 do 30 listopada 2020 roku, należny jest mu zasiłek chorobowy.
Powyższe oznacza, że niezasadna była decyzja ZUS, u której podstawy leżało uznanie, że T. M. nienależnie pobrał świadczenie, ponieważ nie miał on świadomości, że został zgłoszony przez pracodawcę jako osoba uprawniona do pobrania zasiłku chorobowego. ZUS w wydanej przez siebie decyzji, także nie powołał się na fakt złożenia przez odwołującego takiego oświadczenia. Wobec powyższego, zdaniem Sądu, odwołujący zachowuje prawo do zasiłku chorobowego za okres od 28 listopada 2020 roku do 30 listopada 2020 roku.
W konsekwencji brak podstaw do zobowiązania odwołującego do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za powyższy okres w kwocie 539,72 zł skoro odwołujący zachowuje prawo do tego zasiłku chorobowego. Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Jednakże w przypadku odwołującego wypłacone mu świadczenie w kwocie 539,72 zł jest świadczeniem należnym i nie podlega zwrotowi.
Mając na względzie powyższe rozważania Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
z/ (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Iwona Krawczyk
Data wytworzenia informacji: