VI U 557/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 2023-03-03
Sygn. akt VI U 557/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 marca 2023 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: sędzia Bartosz Szałas
Protokolant: protokolant sądowy Paulina Świętochowska
po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2023 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z odwołania A. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.
o zasiłek chorobowy
1. zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 2 września 2022 roku, znak: (...).604.CW. (...).2022 - (...), w ten sposób, że orzeka, że A. W. nie jest zobowiązana do zwrotu wypłaconego jej zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku wraz z odsetkami;
2. oddala odwołanie w pozostałym zakresie.
Sygn. akt VI U 557/22
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 2 września 2022 roku, znak: (...).604.CW. (...).2022 - (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił A. W. prawa do zasiłku chorobowego od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku oraz zobowiązał ją do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku wraz z odsetkami w łącznej kwocie 12.936,88 zł. W uzasadnieniu decyzji ZUS wskazał, że decyzją z dnia 2 lipca 2020 roku ustalono, że A. W. nie podlega ubezpieczeniom społecznym, w tym chorobowemu, jako pracownik spółki (...) sp. z o.o., która to decyzja stała się prawomocna. Wobec tego w ocenie ZUS A. W. w chwili powstania jej niezdolności do pracy nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu, nie ma więc prawa do zasiłku za ten okres, a co za tym idzie wypłacony jej zasiłek jest świadczeniem nienależnym.
(decyzja ZUS z dnia 02.09.2022r. – k. 23 akt organu rentowego)
Od powyższej decyzji A. W. wniosła odwołanie, w którym wniosła o zmianę decyzji i przyznanie jej prawa do zasiłku chorobowego. W uzasadnieniu odwołania podniosła, że w czasie wypłaty zasiłku chorobowego nie miała wiedzy o tym, że nie podlega ubezpieczeniom. Odwołująca się wskazała na liczne kontrole przeprowadzane u płatnika składek, które nigdy nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
(odwołanie – k. 3 – 5)
W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie w całości, powtarzając argumentację wskazaną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
(odpowiedź na odwołanie – k. 22 – 22 verte)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Decyzją z dnia 7 lutego 2020 roku, nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. stwierdził, że A. W. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 20 maja 2011 roku do 4 maja 2016 roku oraz od 22 stycznia 2019 roku. W uzasadnieniu ZUS wskazał, że A. W. w rzeczywistości nie łączył ze spółką stosunek pracy, bowiem była ona jedynym, a w pewnym okresie dominującym wspólnikiem tej spółki i jednocześnie prezesem jej zarządu. Decyzja ta jest prawomocna. A. W. nie odwołała się od niej, gdyż w tym czasie była w trakcie intensywnego leczenia, a ponadto otrzymała telefoniczną informację z ZUS, że jej odwołanie i tak nic nie da, bo sprawa jest dla niej przegrana.
(dowód: decyzja nr (...) – akta organu rentowego, zeznania odwołującej się A. W. – protokół rozprawy z dnia 24.02.2023r. od 00:05:15 do 00:13:19)
Wydanie decyzji z dnia 7 lutego 2020 roku, nr (...), zostało poprzedzone przeprowadzeniem postępowania przez ZUS. Organ dnia 9 stycznia 2020 roku wysłał do spółki (...) sp. z o.o. oraz do samej odwołującej się zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia prawidłowego schematu podlegania przez odwołującą się obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako pracownika u płatnika składek.
(dowód: zawiadomienia z dnia 09.01.2020r. – akta organu rentowego)
Odwołująca się do 15 sierpnia 2012 roku była jedynym (...) sp. z o.o. Dnia 16 sierpnia 2012 roku sprzedała część udziałów W. S., stając się tym samym jednym z dwóch wspólników. Od tego dnia aż do momentu wydania decyzji z dnia 7 lutego 2020 roku w spółce oprócz powódki był jeszcze jeden wspólnik.
(dowód: zeznania odwołującej się A. W. – protokół rozprawy z dnia 24.02.2023r. od 00:05:15 do 00:13:19, kserokopia aktu notarialnego – akta organu rentowego)
Odwołująca się A. W. przed doręczeniem jej decyzji z dnia 7 lutego 2020 roku, nr (...), o niepodleganiu jej ubezpieczeniom społecznym, w tym ubezpieczeniu chorobowemu, nie miała wiedzy o jakichkolwiek nieprawidłowościach w jej zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych. W okresie pobierania zasiłku chorobowego od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku nie była ona świadoma, że nie jest prawidłowo zgłoszona do ubezpieczeń. Była przekonana, że wszystko jest dobrze i zgodnie z prawem, co wynikało z kilkukrotnych wcześniejszych kontroli ZUS-u w spółce (...) sp. z o.o., które nie wykazały żadnych nieprawidłowości oraz z faktu, że zleciła ona prowadzenie wszelkich rozliczeń z ZUS-em najlepszej w jej ocenie firmie księgowej we W.. Odwołująca się miała zawartą umowę o pracę ze spółką (...) sp. z o.o., pracowała na stanowisku prezesa zarządu tej spółki, jej praca była weryfikowana przez wiceprezesa z prokurentem, ponieważ ze względu na zły stan zdrowia nie była w stanie samodzielnie zarządzać spółką i wykonywać obowiązków pracowniczych bez nadzoru.
(dowód: zeznania odwołującej się A. W. – protokół rozprawy z dnia 24.02.2023r. od 00:05:15 do 00:13:19, mail z dnia 23.01.2020r. – akta organu rentowego)
W spółce (...) sp. z o.o. były przeprowadzane kontrole w latach 2013 i 2019.
Kontrola przeprowadzona w 2013 roku miała miejsce w dniach 3 – 4 października 2013 roku i 7 października 2013 roku, obejmowała prawidłowość i rzetelność obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do których pobierania zobowiązany jest ZUS oraz zgłaszanie do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, ustalanie uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wypłacanie tych świadczeń oraz dokonywanie rozliczeń z tego tytułu, prawidłowość i terminowość opracowywania wniosków o świadczenia emerytalne i rentowe, wystawianie zaświadczeń lub zgłaszanie danych dla celów ubezpieczeń społecznych. Kontrola dotyczyła okresu od stycznia 2010 roku do grudnia 2012 roku, między innymi w jej ramach badano zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego A. W.. Nie stwierdzono w wyniku tej kontroli żadnych nieprawidłowości.
W 2019 roku kontrola była przeprowadzona w dniach 8 listopada 2019 roku, 13 – 14 listopada 2019 roku, obejmowała ona prawidłowość i rzetelność obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do których pobierania zobowiązany jest ZUS oraz zgłaszanie do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, ustalanie uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wypłacanie tych świadczeń oraz dokonywanie rozliczeń z tego tytułu, prawidłowość i terminowość opracowywania wniosków o świadczenia emerytalne i rentowe, wystawianie zaświadczeń lub zgłaszanie danych dla celów ubezpieczeń społecznych. Kontrola ta dotyczyła okresu od 1 stycznia 2016 roku do 31 grudnia 2018 roku, poza kwestią przekroczenia terminu 7-dniowego na złożenie ZUS ZUA za jedną z pracownic nie wykryto żadnych nieprawidłowości.
(dowód: protokół kontroli z dnia 07.10.2013r. – k. 7 – 13 akt ZUS dot. kontroli z 2013 roku, protokół kontroli z dnia 14.11.2019r. – k. 13 – 19 akt ZUS dot. kontroli z 2019 roku)
Za okres od 2 sierpnia 2019 roku do 13 sierpnia 2019 roku ZUS wypłacił odwołującej się zasiłek chorobowy z funduszu chorobowego w wysokości 10.792,36 zł. W tym okresie odwołująca się była niezdolna do pracy ze względu na swój stan zdrowia.
(bezsporne)
Płatnik składek (...) sp. z o.o. opłacał za odwołującą się składki na ubezpieczenie chorobowe w okresach objętych decyzją nr (...). Po wydaniu tej decyzji płatnik wystąpił o zwrot nadpłaconych składek, jednak z uwagi na przedawnienie zostały mu zwrócone jedynie składki za okres od 10 czerwca 2015 roku do 16 marca 2020 roku.
(bezsporne, a nadto pismo ZUS z dnia 18.01.2023r. – k. 59)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów, w tym dokumentów, kserokopii i wydruków maili znajdujących się w aktach organu rentowego, których wiarygodność nie została skutecznie zakwestionowana przez strony w toku postępowania, a także na podstawie zeznań odwołującej się złożonych na rozprawie, które Sąd uznał za w pełni wiarygodne, korespondują bowiem z pozostałym materiałem dowodowym.
Sąd zważył, co następuje:
Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie jest odwołanie A. W. od decyzji odmawiającej jej prawa do zasiłku chorobowego i zobowiązującej ją do zwrotu wypłaconego zasiłku zakwalifikowanego przez organ rentowy jako świadczenie nienależnie pobrane.
W pierwszej kolejności Sąd zajmie się rozstrzygnięciem w przedmiocie odmowy prawa do zasiłku chorobowego. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2022 roku, poz. 1732) zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Z kolei zgodnie z art. 1 ust. 1 tej ustawy świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą przysługują osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 1009), zwanym dalej "ubezpieczonymi”.
W niniejszej sprawie Sąd ustalił, że odwołująca się nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu w okresie powstania jej niezdolności do pracy. Kwestia ta została prawomocnie przesądzona w decyzji ZUS z dnia 7 lutego 2020 roku, nr (...). Sąd cywilny jest zaś związany ostateczną decyzją administracyjną, jak to wskazał SN w wyroku z dnia 16 lutego 2017 roku, sygn. akt I CSK 679/15. Wobec powyższego, skoro odwołująca się nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu, to nie przysługuje jej prawo do zasiłku chorobowego za okres od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku. Tym samym rozstrzygnięcie w tej materii zawarte w zaskarżonej decyzji ZUS jest prawidłowe.
W tym miejscu należy przejść do kwestii żądania przez ZUS zwrotu wypłaconego odwołującej się zasiłku chorobowego za okres wskazany w decyzji, który został przez ZUS zakwalifikowany jako świadczenie nienależne. Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej też jako: ustawa systemowa) osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Odsetki, z zastrzeżeniem ust. 1a, są naliczane od dnia następującego po dniu wypłaty świadczenia do dnia spłaty. Odnośnie zakwalifikowania świadczenia jako nienależnego należy zaś sięgnąć do art. 84 ust. 2 ustawy systemowej. W treści zaskarżonej decyzji jako jej podstawę prawną ZUS powołał się na art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy systemowej, stąd też Sąd będzie dalej analizował spełnienie przesłanek zawartych w tej regulacji. Zgodnie z nią za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania.
W orzecznictwie wskazuje się słusznie, że „obowiązek zwrotu świadczenia obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności. Dotyczy to zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach dotyczących braku prawa do pobierania świadczenia (art. 84 ust. 2 pkt 1 u.s.u.s.), jak i osoby, która uzyskała świadczenie na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie (art. 84 ust. 2 pkt 2 u.s.u.s.)” (postanowienie SN z dnia 19 maja 2022 roku, sygn. akt I USK 429/21; postanowienie SN z dnia 11 marca 2020 roku, sygn. akt III UK 72/19). Przepis art. 84 u.s.u.s., ustanawiając obowiązek zwrotu świadczenia przez osobę, która pobrała nienależne świadczenie, wskazuje istotną cechę nienależnie pobranego świadczenia w ujęciu ustawy systemowej, określaną jako differentia specifica, tj. świadomość (zła wiara) osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania tego świadczenia w całości lub w części od początku, albo w następstwie później zaszłych zdarzeń. Obowiązek zwrotu świadczenia obciąża więc tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności (postanowienie SN z dnia 9 marca 2021 roku, sygn. akt III USK 60/21). Zarzut pobrania nienależnego świadczenia z ubezpieczenia społecznego może być podniesiony tylko wobec osoby, która otrzymała świadczenie bezpodstawnie, i to tylko wówczas, gdy osoba ta miała świadomość, że wypłacone świadczenie jej się nie należy (wyrok SN z dnia 2 października 2018 roku, sygn. akt I UK 248/17).
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie można mówić o świadczeniu pobranym przez odwołującą się nienależnie, nie miała ona bowiem świadomości niepodlegania ubezpieczeniom społecznym. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że ZUS kontrolował spółkę (...) sp. z o.o. dwukrotnie, w 2013 i 2019 roku, badając za każdym razem prawidłowość zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych i opłacania składek, i w żadnym przypadku nie stwierdził jakichkolwiek nieprawidłowości. Odwołująca się mogła więc być słusznie przekonana o tym, że jest prawidłowo zgłoszona do ZUS. Spółka opłacała też za nią w pełnej wysokości składki na ubezpieczenia społeczne, w tym i ubezpieczenie chorobowe, trwało to przez wiele lat. Pierwszym sygnałem dla odwołującej się, że coś jest nie tak mogło być najwcześniej zawiadomienie z dnia 9 stycznia 2020 roku o wszczęciu postępowania, które dotarło do jej wiadomości już po okresie wskazanym w zaskarżonej decyzji. Nie bez znaczenia jest również i to, że odwołująca się nie zajmuje się profesjonalnie rozliczaniem składek, czy księgowością, dlatego też zleciła wszystkie sprawy związane z rozliczaniem składek biuru księgowemu, które miało najlepszą renomę w okolicy. Co więcej, w niniejszej sprawie istotne dla ZUS przy wydawaniu decyzji o niepodleganiu odwołującej się ubezpieczeniom społecznym było uznanie jej za niemal jedynego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jednak w ocenie Sądu nie sposób podzielić argumentacji, która automatycznie przyjmuje brak możliwości powstania pracowniczego tytułu ubezpieczenia pomiędzy większościowym udziałowcem spółki kapitałowej, a tą spółką, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie. Co prawda samo podleganie odwołującej się ubezpieczeniom społecznym jest poza zakresem badania w tej sprawie, zostało bowiem już przesądzone w ostatecznej decyzji ZUS, jednak Sąd badając ewentualną złą wiarę odwołującej się, czy jej świadomość co do nienależności świadczeń, nie może pominąć i tego, że nawet w świetle przepisów prawa nie mogło być dla odwołującej się jasne, że nie ma pracowniczego tytułu ubezpieczenia. ZUS powinien bowiem zbadać, czy pomimo większościowego udziału w spółce na pewno nie są spełnione przesłanki pozwalające na uznanie pracowniczego podporządkowania odwołującej się. Jak zaś wynika ze zgromadzonej w aktach sprawy i w aktach ZUS dokumentacji, istniały przesłanki świadczące o rzeczywistej kontroli sprawowanej nad odwołującą się i o zatwierdzaniu jej działań jako prezesa zarządu przez inne osoby, co było spowodowane głównie tym, że odwołująca się ze względu na swoją chorobę i wywołany nią stan wymagała sprawdzenia pod kątem prawidłowości wykonanych przez nią na zajmowanym stanowisku czynności. Jednocześnie słusznie wskazuje się w orzecznictwie, że „nie jest możliwe ustalenie, od jakiego większościowego udziału w spółce z o.o. można mówić o „prawie” lub „niemal” jedynym wspólniku, w szczególności kryterium takie nie wynika z art. 38 pkt 8 lit. c ustawy o KRS” (wyrok SN z dnia 15 września 2021 roku, sygn. akt I USKP 44/21). W ocenie Sądu rozpoznającego tę sprawę, mając na uwadze, że odwołująca się nie była jedynym wspólnikiem spółki z o.o. od 16 sierpnia 2012 roku, a jednocześnie, że podlegała jednak pewnemu sprawdzaniu co do wykonywanych przez siebie czynności jako prezes zarządu, nie można uznać, aby miała pełna świadomość co do tego, że nie podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę. Ponadto należy zauważyć, że gdyby miała taką świadomość, to przecież nic nie stało na przeszkodzie zgłoszenia się do ubezpieczeń społecznych z tytułu określonego w art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, czyli do zgłoszenia się jako wspólnik jednoosobowej spółki kapitałowej. Co prawda odwołująca się nie była według przepisów KSH takim wspólnikiem, oprócz niej był jeszcze jeden wspólnik, jednak prawo ubezpieczeń społecznych jak najbardziej dopuszcza istnienie tytułu ubezpieczeniowego z art. 8 ust. 6 pkt 4 w sytuacji, gdy jeden ze wspólników spółki kapitałowej jest niemal jedynym wspólnikiem tej spółki, czy też gdy ze względu na jego dominację w tej spółce i faktyczną rolę w kierowaniu jej działaniami można o nim mówić jak o jedynym jej wspólniku. Tej problematyki dotyczyło zresztą obszerne uzasadnienie przywołanego wyżej wyroku SN z dnia 15 września 2021 roku, sygn. akt I USKP 44/21.
W niniejszej sprawie nie zostało wykazane, aby odwołująca się miała świadomości nienależności pobranych świadczeń, nie sposób jej przypisać złej woli co do pobierania tych świadczeń. Aż do czasu wydania decyzji przez ZUS o niepodleganiu przez nią ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę zawartej ze spółką nie wiedziała ona, że nie podlega tym ubezpieczeniom, przez cały ten czas były za nią opłacane składki, w tym na ubezpieczenie chorobowe, oprócz niej w strukturach spółki był cały czas jeszcze jeden wspólnik, co więcej, faktycznie był nad nią sprawowany efektywny nadzór. Wreszcie nie bez znaczenia jest fakt, że odwołująca się pozostawała w zaufaniu do wyników kontroli przeprowadzanej przez ZUS i miała świadomość, że ZUS kontrolując spółkę, w tym tytuł ubezpieczenia samej odwołującej się, nie znalazł niczego niepokojącego, czy niezgodnego z prawem. Odwołująca się, działając w zaufaniu do ZUS, była więc słusznie przeświadczona, że skoro ZUS nie zakwestionował w kontrolach jej tytułu ubezpieczenia, czy opłacanych składek, to podlega ona wciąż ubezpieczeniom społecznym, w tym chorobowemu i należą się jej również wszelkie świadczenia. Warto dodać, że ZUS również wypłacał odwołującej się pełne świadczenia chorobowe, nie kwestionując ich podstawy, ani tytułu ubezpieczenia. Zaskarżona decyzja dotyczy bowiem okresu od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku, za który został wypłacony odwołującej się zasiłek, ZUS zaś wydał decyzję o niepodleganiu dopiero dnia 7 lutego 2020 roku. W tym miejscu należy przywołać pogląd wyrażony w uzasadnieniu postanowienia SN z dnia 9 marca 2021 roku, sygn. akt III USK 60/21, gdzie Sąd Najwyższy uznał, że nie budziło jego wątpliwości, że wypłacenie wnioskodawczyni zasiłków chorobowego i macierzyńskiego od zawyżonej podstawy wymiaru nastąpiło wyłącznie wskutek niekonsekwencji ZUS. Jednocześnie SN uznał tak w realiach sprawy, w których ZUS kontrolował wcześniej płatnika składek i nie dopatrzył się nieprawidłowości w zgłoszeniu ubezpieczonej do ubezpieczeń społecznych, a następnie przez okres 2 lat wypłacał jej świadczenia, dopiero po tym zaś podjął decyzję o zakwestionowaniu podstawy wymiaru składek. Analogia ze sprawą niniejszą (wcześniejsza kontrola, wypłacanie świadczeń bez zastrzeżeń przez ZUS) jest oczywista, stąd też i wniosek SN można przełożyć wprost na realia sprawy rozpoznawanej w niniejszym postępowaniu. Z kolei w uzasadnieniu postanowienia z dnia 11 marca 2020 roku, sygn. akt III UK 72/19, SN wskazał, że „skoro ZUS znana była podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jako błędne należy uznać zachowanie polegające na wypłacie zasiłku chorobowego, bez wcześniejszego rozwiania wątpliwości i zakwestionowana podstawy wymiaru zasiłku. Błąd ten wyklucza ustalenie decyzją organu rentowego obowiązku zwrotu świadczeń wypłaconych odwołującej się w zawyżonej kwocie”. Analogicznie znów w niniejszej sprawie błąd ZUS, polegający na wypłacie odwołującej się świadczeń bez wcześniejszego rozwiania wątpliwości co do podlegania przez nią ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę, w sytuacji, gdy ZUS jednocześnie wiedział o tym tytule, bo po pierwsze z tego tytułu były opłacane za odwołującą się przez szereg lat składki, po drugie zaś sam organ kontrolował spółkę pod kątem prawidłowości zgłoszenia do ZUS, także nie może obciążać odwołującej się i wyklucza ustalenie jej odpowiedzialności w zakresie zwrotu świadczenia organowi.
Wszystko powyższe razem wzięte prowadzi do konkluzji, że nie sposób przypisać odwołującej się złej woli, czy świadomości nienależności pobranych świadczeń. Wobec tego decyzja ZUS w zakresie, w jakim nakazuje odwołującej się zwrócić świadczenie jest niezgodna z prawem i podlega zmianie.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku, zmieniając zaskarżoną decyzję ZUS w ten sposób, że orzekł, iż odwołująca się nie jest zobowiązana do zwrotu wypłaconego jej zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 2 sierpnia 2019 roku do 13 grudnia 2019 roku wraz z odsetkami. W pozostałym zakresie, co do samej kwestii istnienia prawa do zasiłku chorobowego Sąd z przyczyn podanych wyżej na wstępie rozważań prawnych, oddalił odwołanie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Bartosz Szałas
Data wytworzenia informacji: